Generalnie mnie nie rusza taki badbeat/cooler - tzn zrobię czasem kwaśną minę itp, ale wmawiam sobie że jest to częścią tej gry i po chwili gram dalej. Przeżyłem już dziesiątki takich sytuacji i jestem przyzwyczajony. Na pewno staram się wyciągać wnioski z tego spotu i dostosować się do zaistniałej sytuacji. W tym celu zapisuję notatkę - że typek limpuje premium -> dzięki temu ma słabszy izolating range (i podejrzewam że open raise też) = daje mu mniej kredytu na te zagrania w przyszłości. A robię tak dlatego, ponieważ alternatywą jest zwyzywanie gościa na czacie, wyłączenie stolików, zniszczenie myszki, spazzowanie itp - co mi to daje pozytywnego?

Jestem w stanie się zdenerwować tylko wtedy jeżeli wiem że sam źle zagrałem.

Ostatnio edytowany przez czaronster (2014-02-20 00:25:36)

Ciekawy temat, dobrze byłoby ruszyć ten dział. W obydwu przypadkach moje odczucia są takie same - jest to rozdanie z którego nie ma ucieczki, bez wątpliwości chętnie stackuję się na F, a to, że gość ma wyższego seta - trudno cooler, takie rzeczy się zdarzały, zdarzają i będą zdarzać. Nie jestem zbytnio zaskoczony, bo nie takie rzeczy widziałem, zmartwiony też nie, bo ewidentnie można wykorzystać tego leaka, jeśli nie ma ucieczki z tego rozdania to czym miałbym się martwić, przecież nie popełniłem błędu gram swoje. Nic sobie nie mam do zarzucenia, więc dlaczego miałbym się denerwować, psuć sobie dobry humor, przecież o to w pokerze imo przede wszystkim chodzi, żeby podejmować jak najlepsze decyzje. To jest mój cel, a efekt będzie taki, że będę się wspinał po limitach, szybciej lub wolniej i będę wygrywającym graczem. Przecież gracz, który limpował QQ może:
1) być rekreacyjnym graczem, który nie potrafi grać w pokera
2) mógł pomylić raise z callem
3) mógł być pijany
4) mógł być zajęty czym innym
5) może nie lubi podbijać, bo wiąże się to z ryzykiem, a ryzyko wiąże się z możliwością utraty pieniędzy
6) nie uznał tej ręki za wystarczająco silną, żeby podbić.
Jak widzisz, każdy ma inną motywację, inne powody, inna strategię, inne umiejętności, inaczej widzi tę grę. Czemu chcesz się denerwować dlatego, że ktoś w tym wszystkim różni się od Ciebie? Oczywiście rada czaronstera, żeby od razu zrobić notatkę jest jak najbardziej na miejscu ponieważ zyskujemy w ten sposób cenną informację i daje w pewnym sensie - tak jak uziemienie od pioruna - spokój, że już po wszystkim, że Ty zrobiłeś wszystko jak należy, a to jest bardzo ważne.

hahaha nh Pawel ; p